What is this blog about? / O czym jest ten blog?

This blog is going to be my journey into a fabulous world of yarns, threads, fabrics, embroidery, cross stitch, hand and machine sewing, tatting and crocheting. It is my journey in eighty reels around the sewing world I have recently embarked on :) Adieu!

Ten blog jest moją pierwszą podróżą w bajecznie kolorowy świat ręcznych robótek, igieł, nici, szydełek, czółenek i szmatek. To tu chce pokazywać swoje pierwsze zmagania z igłą i szydełkiem, uczyć się nowych technik, realizować projekty, dzielić obserwacjami itp. Zamierzam bowiem udac się w podróż w 80 szpulek dookoła krawieckiego świata :)
Ahoj!

Sunday, May 11, 2014

Książkowe nowiny

Kto lubi craftowe książki, łapa w górę! :P
Lubię te dni kiedy po złożeniu zamównienia na Amazon co dzień po pracy zaglądam do skrzynki mailowej czy listonosz zostawił w niej przesyłkę. A najlepiej jeszcze jeśli zamówienie jest własnie takiego rozmiaru :)))


Żarty żartami, takich gigantycznych mega-zamówień nie składam ale zdarza mi się zamówić kilka książek na raz do swoje craftowej biblioteczki. A ja tak kocham je posiadać, zbierać, kolekcjonować, przeglądać no i oczywiście wykorzystywać dla swojej twórczości. Oto moje 4 książkowe nowości:


2 książki o tematyce szydełkowej i 2 z użyciem drutów. Te szydełkowe książki znam już dobrze od jakiegoś czasu z wypadów do biblioteki oraz z rekomendacji na amazonie. Od dłuższego czasu miałam na nie oko.

Książka Eriki Knight Simple Knitting jest w pewnym stopniu bliżniaczą siostrą książki szydełkowej. Wprowadzenie do robienia na drutach i 20 dosyć prostych projektów. Wszystkie w pięknych kolorach natury :) Dla porówniania pokazuję obie książki. O tej pierwszej pisałam TU. Łączy je kilka rzeczy: ta sama autorka, podobny styl, podobna grafika, podobne materiały oraz fakt, że druty i szydełko często idą w parze więc dobrze jest więc umieć obie techniki.


Knit your own boyfriend czyli Zrób sobie własnego chłopaka na drutach to nieduża książeczka, która od samego początku zwróciła moją uwagę swoim zabawnym charakterem. W pewnym stopniu przypomina mi książkę Arne i Carlosa z wełnianymi lalkami - robi się najpierw nagusieńką lalkę od postaw a potem się ją ubiera we własnoręcznie zrobione ubrania. Tym razem na drutach można sobie stworzyć tego Jedynego, Wymarzonego i co ważne ten gość jest zupełnie niekłopotliwy ;) Idealna propozycja dla samotnych robótkujących pań albo dla tych co wolą voodoo i  zemstę na swoim byłym :D


Szydełkowe książki sa wypełnione projektami wszelkiego kalibru. Koce, czapki, mitenki, poduchy, pokrowce, wszelkie cozies, brochy kwiatowe i inne szydełkowe wariacje. Tego typu książki szydełkowe są bardzo popularne w UK. Często widuję je na zagranicznych blogach u szydełkujących bloggerek.



W zeszłą niedzielę w Tesco wypatrzyłam ciekawy numer Simply Crochet - z reguły nie kupuję szydełkowych gazet ale okazjonalny numer co jakiś czas wpadnie w oko.


W tym numerze Simply Crochet dużo atrakcyjnych czerwoności na bazie granny squares.


Bardzo podoba mi się ta biało-czerwona podkładka na stół z uroczą kieszonką na sztućce.




Szydełkowe gwiazdki, gwiazdeczki, gwiazdy... wrobione w sześciokąty. Mogą stworzyć całkiem fajny ażurowy pledzik. Chociaż połaczenia kolorów proponowane w magazynie nie sa "moje", ja bym widziała taki gwiazdkowy kocyk w połaczeniu  bieli, czerwieni i szarości, tak dla skandynawskiego akcentu :)


A co powiecie na poduchę i koc z milionem kolorowych pasków? Bardzo ludowo. Bardzo kolorowo. Świetna i ostatnio modna szydełkow alternatywa dla koców z babcinych kwadratów.


Jeszcze inny projekt warty zauważenia to ten fajny ażurowy szaliczek na chłodniejsze wieczory. Prezentuje się elegancko i tak jakoś fajnie wygląda w tych niebieskościach.


Ale naj naj najfajniejszym projektem number one wg mnie w tym wydaniu SC są te urocze szydełkowe truskawy :) Nadchodzi pomału sezon na truskawki a wraz z sezonem truskawkowym nadchodzą mecze tenisowe Wimbledon w Londynie. Brytyjczycy uwielbiają je oglądać a na trybunach kortów są własnie wtedy sprzedawane w mega ilościach truskawki ze śmietaną. Tak więc w tym sezonie zrobi się bardzo trrrruskawkowo :))


Tyle na dziś. Idę marzyć o... truskawkach  :)

Ps 1. Ja o tych truskawkach to już chyba podprogowo myślę, bo jak zajrzałam dziś do lodówki to uświadomiłam sobie, że wszystkie jogurty do pracy kupiłam własnie w smaku truskawkowym oraz ciasteczka zbożowe z jogurtowo-truskawkowym nadzieniem. Jupiii! Niech żyje soczystość!

Ps 2. Dzięki za komentarze. Miłego tygodnia :)

8 comments:

  1. Nie mam zbyt wielu crafowych książek, jeżeli już - to zwykle je dostaję, a nie kupuję... jakoś tak nie czuję pociągu do ich zbierania. Ale ciekawe propozycje zawsze warto pooglądać :) Szczególnie podobają mi się te kuchenne biało- czerwone inspiracje :)

    ReplyDelete
  2. Gratuluję zakupu...sama uwielbiam kupować książki i później je przeglądać po kilka razy...najlepiej z kubkiem kawy w ręku :D ciekawie ten koc z gazetki wygląda...byłby idealny do wykorzystania resztek wełny...która wala mi się wszędzie...muszę zobaczyć, czy jeszcze ten numer w sprzedaży :D

    ReplyDelete
  3. Książki rzeczywiście pełne inspiracji.
    Ale najbardziej powaliło mnie to, że w bibliotece widziałaś tego typu książki. U mnie czegoś takiego niestety nie ma. Zazdroszczę tym bardziej. I czekam na nową twórczość szydełkową i drutową :)

    ReplyDelete
  4. świetne zakupy!
    kocyk pasiasty wymiata, planuję coś podobnego w przyszości, najlepiej w szarościach i delikatnym brudnym różu i kremie, korzystając z tego wzoru - http://www.ravelry.com/patterns/library/neopolitan-throw

    ReplyDelete
  5. Świetne pozycje zakupiłaś! Widzę, że nie tylko mnie kocyk wpadł w oko:)
    Truskawki też są ekstra!

    ReplyDelete
  6. Ach, rozumiem Twoje uwielbienia dla takich książek!! Oj, będzie się u Ciebie twórczo działo:)

    ReplyDelete
  7. Bardzo się cieszę, że mogłam u Ciebie pooglądać takie wspaniałe książki, ja w szydełku to na razie ćwiczę oczko zwrotne i brzegowe (żeby mi robótka wychodziła prosto), ale ja się jeszcze rozwinę i wierzę, że kiedyś zrobię coś tak wspaniałego jak np. ten koc w paseczki:)
    Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  8. Ty to zawsze zarzucisz nowoscimi. Fantastyczne te ksiazeczki, marzy mi sie taki szydelkowy kocyk ale poczeka na nowe lokum bo nie wiem w jaiej kolorystyce bym chciala :) A truskawy smaaakowite :)

    ReplyDelete

Share Your Love, Leave a Comment :)